Po powrocie do domu od lekarza okulisty z ogromną niecierpliwością zaczęłam rozpakowywać zawartość kosmetyczki, jaką otrzymałam po badaniu. Były w niej soczewki próbne, pojemniczek oraz płyn do pielęgnacji, a także pakiet ulotek i instrukcji.
Z dużym zaciekawieniem zaczęłam czytać instrukcję, z której dowiedziałam się ogólnie jak użytkować soczewki kontaktowe, jak je zakładać, ściągać i pielęgnować, a także jakie zdarzenia niepożądane mogą wystąpić i jak w takich przypadkach postępować.
Myślałam, że zakładanie soczewek będzie naprawdę czymś bardzo skomplikowanym, ale dzięki wskazówkom w instrukcji poszło mi całkiem sprawnie 🙂
Dużym ułatwieniem dla mnie był też znacznik strony, bo niekiedy zastanawiałam się, czy aby na pewno soczewka jest na właściwej stronie. Potrzeba naprawdę tylko trochę cierpliwości i wprawy i z pewnością z każdym kolejnym razem będzie zdecydowanie lepiej i wejdzie mi to w nawyk 🙂
Kategoria: Zdrowie
Dodaj komentarz